Męskie milczenie, czyli dlaczego facet odzywa się co jakiś czas?

Pojawiam się i znikam, czyli dlaczego facet odzywa się co jakiś czas?

Mężczyźni to skomplikowane istoty, dlatego ich zamiary często wydają się być nieodgadnione. W rzeczywistości myślenie przedstawicieli „płci brzydkiej” nie różni się znacząco od tego, jakie prezentują kobiety. Wystarczy poszukać odpowiedzi pomiędzy wierszami! Jak się zachować, gdy facet milczy? W jaki sposób odbierać takie zachowanie?

Milczenie faceta – co oznacza?

Mężczyźni bardzo często prezentują zachowanie, które wskazuje na ich wycofanie się. Dzieje się tak najczęściej w przypadku skrajnych emocji, wynikających bezpośrednio z kłótni lub sporów. Obrażony facet milczy z powodu braku odpowiednich argumentów i wniosków, którymi mógłby się podzielić z ukochaną. Czasami bowiem okazuje się, że tego typu zachowania nie wynikają z niechęci do partnerki, lecz służą dobru całej relacji.

Emocjonalne podejście do poszczególnych kwestii rzadko przynosi wymierne rezultaty, dlatego „najbezpieczniejszą” opcją – z perspektywy mężczyzny – jest poczekanie na odpowiedni moment. Z tego powodu warto upewnić się, jakie są realne przyczyny zachowania tego typu. Może się bowiem okazać, że celem jest poprawa atmosfery w domu i chęć powrotu do szczęścia, jakie było obecne w związku przed konfliktem.

Dlaczego facet milczy po rozstaniu?

Milczenie męskie może mieć wiele przyczyn, dlatego trudno jest w jednoznaczny sposób odszyfrować intencje skrywane za wycofaniem się. To, co mężczyźni myślą wówczas, będzie zależne od aktualnej sytuacji w związku. Facet po rozstaniu milczy głównie z powodu wewnętrznego bólu jaki przeżywa, przy czym nie ma znaczenia fakt, do kogo należała ostateczna decyzja.

Wówczas najlepszym wyjściem jest odczekanie odpowiedniej ilości czasu – faceci wyrażający chęć walki o związek zmienią swoje nastawienie i będą szukali kontaktu, natomiast pozostali całkowicie pogodzą się z tą zmianą.

Warto pamiętać o tym, że każdy ma prawo do przeżywania emocji na swój sposób, dlatego nie należy interpretować ciszy jako ciosu skierowanego w stronę byłej partnerki. Czasami jest to bowiem metoda radzenia sobie z własnymi problemami, która nie ma nic wspólnego z chęcią zemsty lub wrogim nastawieniem.

Co zrobić, kiedy zakochany facet milczy?

Sygnały wysyłane przez zakochanego mężczyznę mogą mieć różną formę. Jedną z nich jest stopniowe wycofywanie się i pozorna utrata zainteresowania. Wynika to najczęściej z braku doświadczenia i wiedzy, w jaki sposób „poprowadzić” dalej całą znajomość. Nieśmiałość i brak obycia nie powinny być jednak uważane za cechy negatywne, dlatego w takiej sytuacji warto, aby kobieta wykonała „pierwszy krok”. Może on mieć formę zaproszenia na kolację lub propozycji spaceru – kluczową rolę odgrywa jednoznaczne pokazanie swoich intencji. Dla mężczyzn będzie to znak, że przyszłość danego związku kształtuje się w jasnych barwach i należy o niego walczyć.

Inaczej sytuacja wygląda w przypadku przelotnych romansów, które bardzo często są błędnie interpretowane przez przedstawicieli płci męskiej. Pojawiający się wówczas element zazdrości stanowi poważną przeszkodę do kontynuowania całej relacji na innym poziomie, na przykład przyjacielskim. Zazdrosny facet milczy, aby wzbudzić zainteresowanie swoją osobą, jednak działanie to rzadko okazuje się być skuteczne. Nawet jeśli prezentuje on postawę całkowitego zauroczenia i zadurzenia się Twoją osobą, to warto wyjaśnić całą sprawę w szczerej rozmowie. Jego milczenie nie przyniesie wymiernych korzyści, natomiast obie strony dzięki otwartemu podejściu będą mogły przedstawić swoje poglądy na daną relację.

Jak odczytywać męskie milczenie?

Nie ma uniwersalnego szyfru, który pozwoli dowiedzieć się, dlaczego facet milczy. Najskuteczniejszym rozwiązaniem jest próba interpretacji zaistniałej sytuacji. Warto w dokładny sposób przeanalizować ostatnie spotkanie, wymianę zdań lub wydarzenia, aby dojść do właściwych wniosków.

To właśnie w przeszłości kryje się klucz do znaczenia milczenia męskiego. W przypadku niepowodzenia tej metody jedynym wyjściem będzie najprostsze zapytanie o powody takiej sytuacji. Nawet jeśli będzie się to wiązać z wypowiedzeniem na głos przykrej prawdy, to lepiej poznać realne powody, niż żyć w bezdennej studni domysłów i nieporozumień.